czwartek, 28 lipca 2011

KOTY: Blue Monday

Kot dla Martka powstawał nocą, cicho i spokojnie...
Specjalnie przygotowane drewno zostało pomalowane, postarzane i wycierane, 
potem kilkakrotnie przeciągnięte lakierem. 
Na kocie zamieszkała jedna z moich ulubionych sentencji, guziki, szydełkowy kwiatek 
i kilka innych detali.





1 komentarz: